Zdarzają się takie
sytuacje czasem,
że najgorsza szmata,
jest przy kimś atłasem.
Trudno wierzyć własnym gałom,
gdy się we łbie pomieszało.
Baca to jest taki góral:
musi starszy być niż Ural,
wysoki jak Himalaje
i nie mieć wydmuszek z jajek.
Na dodatek mieć kutasa,
ciut dłuższego od juhasa.
Co robić, by cię spotkać?
- pytała kota kotka.
I pytał się pan pani
- co czynić by cię nie ranić?
Odezwał się głos z chmury:
Trzeba przenosić góry.
Biedaczysko się nachodził,
gdyż każdemu w tyłek wchodził.
A nie wyszło mu nic z tego -
- wchodził do niewłaściwego.
Mogła inna być przyczyna:
przestarzała wazelina.